czwartek, 28 stycznia 2016

Zaczynam.

Wreszcie.
zaczynam dziś Decapeptyl.
już straciłam nadzieję, że ruszę w lutym.




15 komentarzy:

  1. Powodzenia ! Trzymam kciuki mocno zaciśnięte i czekam na dalsze wieści :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Startujesz :) Super. Trzymam mocno kciuki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Noooo.... ale usg muszę przesunąć o 2 tyg... Aga, a Ty już bierzesz jakieś leki?

      Usuń
    2. Dziś wzięłam ostatnią tabletkę anty. Do tego kwas foliowy 5 mg, Vigantoletten i Glucophage. W piątek będę mieć wizytę i rozpisanie stymulacji. I najpewniej od tego dnia zacznę już zastrzyki.

      Usuń
  3. Też trzymam kciuki za kolejną szansę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Cieszę się, że coś się ruszyło mimo komplikacji!!! Jestem, towarzyszę, obserwuję, życzę najserdeczniej jak umiem:) I ŚCISKAM, skoro już Nasze Bąbelkowo popełniło wpis o przytulaniu;)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahhaa.... oj tak, przytulanie dobra rzecz :)
      i ja życzę równie serdecznie :)

      Usuń
  5. Super, że zaczynasz :))))
    Wreszcie coś ruszy do przodu :)))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak jest! wreszcie! byle do przodu, byle do przodu! :)

      Usuń
  6. I moje kciuki mocno zaciśnięte załaczam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Hania! Kciuuuukiiiii!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń