wtorek, 5 sierpnia 2014

W zawieszeniu.

Mijają kolejne dni.
czasem lepsze, czasem gorsze... w większości upalne...
spędzane w gronie rodziny lub znajomych...
niby częściej, ale jednak ciągle za rzadko..


@ mnie dopadła, więc znowu ogarnęło mnie poczucie beznadziei i bezradności.
smutku.

to minie, wiem.

nie mam do nikogo żalu, bo i czemu.
nie można zazdrościć komuś, że wygrał w "totka" skoro samemu nigdy się nie zagrało...

parę słabszych dni...
potem się otrzepię, zadzwonię gdzie trzeba.
tam mi pomogą.
muszą.
innej opcji nie ma.



"Z braku słów
nie lubię w górę, lubię w dół..."

2 komentarze:

  1. Haniu wiem, że @ odbiera siłę... Ale Ty wstaniesz i zaczniesz działać! Jestem przekonana, że wszystko poukłada się najlepiej jak tylko się da. I pamiętaj, że jestem cały czas przy Tobie i mocno kibicuję :*
    Przytulam :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj odbiera, odbiera, a najgorsze przede mną :-/
      działać zamierzam od jutra telefonem ;]
      bo jak mnie @ powali na glebę, to nawet na to braknie mi siły...

      :*

      Usuń