sobota, 28 marca 2015

Sobotnio i nieco ironicznie ;)

Kolacja, herbatka, witaminki i ona - ostatnia piguła, mała, biała, antykoncepcyjna
w zaistniałych okolicznościach nawet bawi mnie ta nazwa, o ironio! ;]
od jutra zaczynam kolejne strzykanie..



ja i mój brzuch nie możemy się doczekać ;]
(znów ta ironia ;D zdaje się, że jakoś strasznie łapie mnie dziś za słówka ;P)

generalnie popadam ze skrajności w skrajność,
w jednej chwili rozsadza mnie wewnętrzne szczęście i radość życia,
w następnej łapię takiego doła, że tylko zakopać się pod kołdrę i przespać ten stan.
myślę, że tak objawia się stres,
stres przed tym co przede mną...
  • opcja nr 1: przed kolejnym podejściem do ivf, mimo, że wiem co mnie czeka i jak to wygląda, to jednak ta wiedza nie pomaga, a może wręcz potęguje podświadomy strach..
  • opcja nr 2: operacja = Wielka Niewiadoma.

na co dzień  o tym nie myślę.
dopiero wieczorem, gdy przygotowuję sobie "zestawik" suplementów do łyknięcia...
uświadamiam sobie co przede mną..

w mediach dziś trąbią...
o tej, która zaszła za więziennymi murami..
i o tej, która mając 3 promile "opiekowała" się swą szóstką dzieci...

Boże, widzisz i nie grzmisz..
właściwie to powinieneś walnąć jakimś piorunem...










 


20 komentarzy:

  1. Trzymam kciuki zeby poszło po Twojej myśli ;) :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Kochana wierzę, że wszystko skończy się dobrze. Trzymam kciuki cały czas;*

    OdpowiedzUsuń
  3. Haniu, gorąco trzymam kciuki i życzę Ci nieprzespanych nocy, rozmów ograniczających się do mleka i kupy, nadprogramowych kilogramów po ciąży i co tam jeszcze się wiąże z macierzyństwem;) A oprócz tego, życzę Ci tego przeogromnego szczęścia, które wszystko wynagradza i które sprawia, że szybko zapomina się o walce którą się przeszło:)
    Buziaki:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak, tak! chcę tego wszystkiego! :D
      więc trzymajcie mocno z Kacperkiem, ściskam i pozdrawiam :) :*

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. Trzymaj, trzymaj :) :*

      Usuń
    2. Hania ten czas się dłuży tylko w oczekiwaniu i ciągnie. A jak się już uda to ucieka nawet nie wiadomo kiedy. Ja niedawno przecież byłam w 6 tygodniu. A teraz zostało 4 tygodnie i 4 dni do terminu porodu. ;)

      Usuń
    3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    4. heh... to prawda... trzymam kciuki, by wszystko było dobrze :)

      Usuń
  5. btw, podsumowując: przy tylu zaciśniętych kciukach głupio byłoby gdyby nie wyszło ;]

    OdpowiedzUsuń
  6. Też byłam ostatnio 5 miesięcy na antykoncepcji (o ironio), bo mam torbiel. Niestety torbiel ma się świetnie nawet po kuracji :(
    Głupie to wszystko...
    Przytulam i cały czas kciukuję!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bo torbiele to głupie są po prostu ;>
      aczkolwiek endometrialne przodują w każdym głupim rankingu :-/
      kciukuj proszę :)

      Usuń
  7. Też dołączam do tych trzymających kciuki :-) W końcu się uda, MUSI! :-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oby, oby... już mi się dłuży to czekanie ;]
      ileż można ;>

      Usuń