poniedziałek, 2 marca 2015

O filmie "Joanna".



 Udało mi się - obejrzałam wyczekaną "Joannę."



przygotowałam się - uzbrojona w wagon chusteczek higienicznych...
co mogę o nim napisać?

przejmujący.
to chyba najodpowiedniejsze określenie.
przejmująco pokazana miłość matki do synka.
nieustanny, bezgraniczny smutek w Jej oczach...

szkoda, że film nie został wyróżniony Oscarem,
jednak nominacja to też niesamowity sukces...
wróciłam do Jej bloga.
otwiera oczy na wszystko dookoła.
daje siłę.







4 komentarze:

  1. Tez obejrzałam. W domu przy komputerze, udało mi się załapać na darmowy pokaz na ninatece. Mąż miał sobie iść do łazienki, ale przysiadł obok i tak siedział do końca. To chyba świadczy o magnetyźmie Joanny i tego filmu. Wrażenie porażające. Tym bardziej, gdy jest się mamą synka... ta scena filmowana przez okno, kiedy mówią Jankowi chyba to najtrudniejsze i ta jego podkówka i płacz. Łzy lały mi się po twarzy. Zrobiło mi się wręcz niedobrze z żalu i chyba strachu...
    A po napisach końcowych Miłosz się obudził z płaczem i usypiałam go i płakałam bezgłośnie. Ze wzruszenia, ale i szczęścia.
    Ściskam Cię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie ja też oglądałam na internecie, nawet wcześniej założyłam sobie konto, żeby w dniu pokazu nie mieć problemu z wejściem.
      film dokładnie tak jak mówisz - porażający. Łzy lały mi się w tym samym momencie... i wtedy, gdy mówiła, że nie boi się umierać... boszz.... nawet teraz jak to piszę, to mi się oczy szklą na to wspomnienie...
      na pewno odebrałaś film inaczej, jeszcze mocniej i dosłowniej, bo jesteś Mamą...
      dla mnie jest niesamowity, jak cała Ona..
      znowu pokazała, że warto doceniać to, co się ma... co nas otacza...
      ściskam również :)

      Usuń
  2. gdzie obejrzalas ten film online?

    Abby*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W noc oscarową można było obejrzeć film w godz. 19 - 22:00 na jakiejś stronie w necie. Ale tylko w tym terminie i tych godzinach. Kilka tyg temu można było kupić płytę z filmem, która była dodatkiem do "Wysokich obcasów".

      Usuń