Ten komentarz został usunięty przez autora.
Przytulam
przytulam ciepło! nie wiem, co się dokładnie stało... ale daj sobie czas... czas może nie leczy ran, ale pomaga je ogarnąć...
Przytulam;* Myślami jestem z Tobą.
Bardzo mi przykro Kochana. Wysyłam ciepłe myśli.
Wierzę, że przyjdzie taki czas że będzie łatwiej. Wspieram myślami...
Nie wiem co napisać. Myślę o Tobie.
Jeśli rozdzieliła Was śmierć, to on tak naprawdę cały czas jest. Wspiera Cię duchowo, kibicuje Ci i jest. Po prostu jest. Wiem, że jest trudno, ale dasz radę, musisz dać. On byłby z Ciebie dumny. Pozdrawiam
:((( Współczuję bardzo :(
Przytulam:*
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPrzytulam
OdpowiedzUsuńprzytulam ciepło!
OdpowiedzUsuńnie wiem, co się dokładnie stało... ale daj sobie czas... czas może nie leczy ran, ale pomaga je ogarnąć...
Przytulam;* Myślami jestem z Tobą.
OdpowiedzUsuńBardzo mi przykro Kochana. Wysyłam ciepłe myśli.
OdpowiedzUsuńWierzę, że przyjdzie taki czas że będzie łatwiej. Wspieram myślami...
OdpowiedzUsuńNie wiem co napisać. Myślę o Tobie.
OdpowiedzUsuńJeśli rozdzieliła Was śmierć, to on tak naprawdę cały czas jest. Wspiera Cię duchowo, kibicuje Ci i jest. Po prostu jest. Wiem, że jest trudno, ale dasz radę, musisz dać. On byłby z Ciebie dumny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
:((( Współczuję bardzo :(
OdpowiedzUsuńPrzytulam:*
OdpowiedzUsuń